Nietolerancja pokarmowa to nieprawidłowa reakcja organizmu na pewne pokarmy zawarte w diecie. Wrażliwy organizm rozpoznaje produkty jako obce i produkuje przeciw nim przeciwciała IgG. Każdy organizm inaczej reaguje na alergizujące pokarmy, dlatego wiele osób nawet nie domyśla się, że cierpi na nietolerancję pokarmową lub nie wie, które składniki pożywienia ich uczulają.

Najczęstsze objawy nietolerancji pokarmowej to: bóle głowy, brzucha, migrena, zaparcia, biegunki, wzdęcia, zaburzenia snu, bezsenność, niepokój, zapalenia jelit, nadwaga lub niedowaga, zapalenia stawów i wiele, wiele innych. Testy nietolerancji pokarmowej są pierwszym krokiem do zdiagnozowania produktów, które szkodzą pacjentowi. Pozwalają one na wyeliminowanie z diety szkodliwych pokarmów, a co za tym idzie, zlikwidowanie objawów chorobowych.

Wiele prywatnych klinik medycznych oferuje testy nietolerancji pokarmowej. Dzięki zaawansowanemu badaniu reakcji krwi poza organizmem pacjenta na różne produkty spożywcze i czynniki chemiczne, lekarze mogą w ciągu jednego dnia określić, które ze składników jedzenia wywołują objawy chorobowe i dzięki temu identyfikują produkty odpowiedzialne za przewlekły stan zapalny. Testy nietolerancji pokarmowej szukają reakcji alergicznej na warzywa, między innymi na: brokuły, kapustę, marchew, por, ziemniaki, seler, ogórek, paprykę, na zboża, takie jak owies, pszenica, ryż, kukurydza, żyto, gluten, orzechy i fasole, mięsa, ryby, owoce, a także na jajka, mleko krowie, herbatę, imbir, czosnek, grzyby, drożdże czy oliwki.

Gdy pacjent jest już świadomy, które składniki pożywienia źle działają na jego samopoczucie przestaje je jeść. Wymaga to sporo samozaparcia i uwagi poświęconej przygotowywaniu wszelkich posiłków. Pacjent musi także bardzo uważać na to, co jada w restauracjach czy na przyjęciach, gdyż składniki, których nie może przyjmować mogą być przez niego niewyczuwalne w pożywieniu, a złe samopoczucie może się pojawić nawet po kilku dniach od spożycia niedozwolonego przez niego produktu.