
Polki wolą nie badać się i nie wiedzieć o tym, co się dzieje z ich ciałem, dlatego w naszym kraju, spośród dziesięciu codziennie diagnozowanych na raka szyjki macicy kobiet, aż pięć z nich niebawem umrze z powodu zbyt późno wykrytej choroby. Na tle pozostałych krajów Unii Europejskiej to wyjątkowo wysoki i dramatyczny wynik, który można zmienić tylko poprzez zmianę stosunku do badań profilaktycznych, w tym cytologii – badania ratującego życie.
Koło ratunkowe
Wystarczy jedna wizyta u ginekologa i jedno proste badanie każdego roku, aby mieć pewność zdrowia i tego, że nowotwór nie zagraża Twojemu życiu. Kobiety kupują suplementy, kosmetyki, ubrania i akcesoria, a często nie potrafią poświęcić 15 minut raz na kilkanaście miesięcy na wykonanie badania cytologicznego. Badanie to określi stan czystości pochwy i wykluczy wszelkie nieprawidłowości, a w przypadku wykrycia zmian przednowotworowych spowoduje, że kobieta natychmiast rozpocznie leczenie. Czas i regularne powtarzanie badania są bardzo ważne, ponieważ wcześnie wykryty rak szyjki macicy jest uleczalny niemal w 95-98 %. Trzeba podkreślić, że tylko wynik cytologii pozwala wykryć dysplazję (stan przednowotoworowy) szyjki macicy, która poprzedza rozwój inwazyjnego nowotworu. Warto też wiedzieć, że ta podstępna choroba daje bardzo niewiele objawów, które – jeśli już się pojawią (bardziej obfite miesiączki, upławy, bóle w podbrzuszu czy krwawienie w środku cyklu), to najczęściej są bagatelizowane przez kobiety.
Dla każdej z nas, bez żadnych wyjątków
Rak szyjki macicy najczęściej diagnozowany jest u kobiet w wieku 40 – 55 lat, ale choroba potrafi zaatakować także dwudziestoparolatki. Za jej powstanie lekarze obwiniają niektóre wirusy brodawczaka ludzkiego, czyli HPV, które są przenoszone drogą płciową. Każda kobieta ze zdiagnozowanym rakiem szyjki macicy została w przeszłości zarażona HPV. To oznacza także, że każda kobieta, która rozpoczęła życie seksualne jest narażona na rozwinięcie się choroby i każda powinna wykonywać cytologię, aby ją wykluczać każdego roku. Dotyczy to także osób, które pozostają w związkach monogamicznych – tutaj lekarze zalecają wykonywanie cytologii co trzy lata. Spośród innych czynników sprzyjających chorobie wymieniane są: częste zmiany partnerów seksualnych lub ich niewierność, wczesne (przed 16 rokiem życia) rozpoczęcie życia seksualnego, nieleczone stany zapalne dróg rodnych lub porody, które nastąpiły w niewielkich odstępach czasu. – Kobiety muszą pamiętać, że choroba rozwija się najczęściej w przeciągu 10 lat od zakażenia HPV, które nabrało charakteru przewlekłego potwierdza dr Leszek Czekański z Radomskiego Centrum Ginekologiczno-Położniczego. – To dlatego wykonywanie cytologii przynajmniej raz w roku jest najlepszym, jakie obecnie znamy działaniem profilaktycznym zalecanym kobietom – dodaje dr Czekański.
Odszyfrować cytologię
Opis badania cytologicznego, które polega na pobraniu rozmazów z szyjki macicy, jest wykonywany zgodnie z systemem Bethesda i posiada następującą klasyfikację:
- FI – wynik prawidłowy, bez zmian chorobowych;
- ASC-US – nieprawidłowe komórki nabłonka wielowarstwowego płaskiego, najprawdopodobniej o podłożu związanym z procesem zapalnym;
- ASC-H – nieprawidłowe komórki nabłonka wielowarstwowego płaskiego, nie można wykluczyć zmian śródpłaskonabłonkowych dużego stopnia;
- LSIL – zmiana śródpłaskonabłonkowa małego stopnia, określana też jako CIN I, której wykrycie związane jest z obecnością wirusa HPV;
- HSIL – zmiana śrópłaskonabłonkowa dużego stopnia, czyli dysplazja dużego stopnia w nabłonku wielowarstwowym płaskim oznaczana jako CIS,CIN II i CIN III, określająca dużą możliwość wystąpienia zmian nowotworowych.
Każdy wynik badania cytologicznego, poza FI, musi być skonsultowany z lekarzem ginekologiem. Tylko specjalista może prawidłowo zinterpretować wyniki i w razie potrzeby zlecić dodatkowe badania potwierdzające postawioną diagnozę.
To niezwykle ważne, aby kobiety włożyły wysiłek i postawiły na zmianę myślenia: muszą dostrzec w badaniach profilaktycznych szansę za zdrowie i długie życie, a nie zagrożenie z powodu „wyroku”, jakim jest rozpoznanie choroby – potwierdza dr Leszek Czekański z Radomskiego Centrum Ginekologiczno-Położniczego. – Tym bardziej, że nawet jeśli badanie cytologiczne ją potwierdzi, to przy odpowiednio wczesnym wykryciu, kobieta zyskuje czas na rozpoczęcie leczenia, które w przypadku wykrycia raka szyjki macicy może uratować jej życie.